slawek9 2011-12-10
cokolwiek powiesz o mojej "budzie" zaakceptuję! jechałem tym samochodem raz, z garażu na "kwaterę" - radiostacja była stacjonarna. jestem pewien, że nie było wspomagania kierownicy ale mój kierowca dał sobie radę - trochę się przestraszyłem jak zobaczyłem mojego kierowcę, bo chłopak był małych rozmiarów. okazał się dobrym kierowcą!!! :)
a co na popitkę do tego gulaszu??????