"....Hmmm, karma dla psów....dla kotów...a gdzie do cholery jasnej jest dla ptaków??! "
arwen73 2009-09-08
hihi....no własnie ,,żywy pokarm....makabryczny chumor,ups
oj ptaszek musi przejsc na dział makaronów i kasz
jennym 2009-09-11
jak pracowałam w Tesco to się często zdarzało :) najgorzej mieli pracownicy z warzyw, musieli być czujni, żeby jakiś klient na zawał nie padł jak taki ptaszek ni stąd ni zowąd podrywał się do lotu :)))