Città di Roma....

Città di Roma....

Nagle mię trącił – płacz na pustym błoniu:
„Rzymie ! nie jesteś ty już dawnym Rzymem”.
Tak śpiewał pasterz trzód, siedząc na koniu.

Przede mną mroczne błękitnawym dymem
Sznury pałaców pod Apeninami,
Nad nimi kościół ten… co jest olbrzymem.

Za mną był morski brzeg, i nad falami
Okrętów tłum, jako łabędzie stado,
Które ogarnął sen pod ruinami.

I zdjął mię wielki płacz, gdy tą gromadą
Poranny zachwiał wiatr, i pędził dalej
Jakby girlandę dusz w błękitność bladą.

@ Juliusz Słowacki

https://youtu.be/q5P0730VZcM

(komentarze wyłączone)