Tyś jest, jak dzień wiosenny z pogodą błękitną
I majowe w swej duszy nosisz poematy
Radością zasadzone myśli w Tobie kwitną
Ruchliwe, jak motyle, i wonne, jak kwiaty
Lubię wspominać Twoje miłosne spojrzenia
Zatulone w powiekach, jak stokrocie w trawie
I krągły śmiech, co z warg Ci zęby wypłomienia
Białe, jak miąższ jabłeczny, w czerwonej oprawie
Kiedyś potem - jesienią bez Ciebie żałosną
Gdy smutek serce ścichłe napełni po brzegi
Niech mi się przyśnią Twoje, w białych sukniach wiosno
Pocałunki słoneczne: Twe maleńkie piegi.
~ Kazimierz Wierzyński ~
Kolejna z tych melodii, bez których nie potrafię już żyć.
Bardzo smutna i tragiczna opowieść, ale jakże piękna !
https://youtu.be/l5Y_9m1p5Hw
dodane na fotoforum: