W lesie zawilce wybierają drzewa wolne i dzikie, tu - mają tylko te zniewolone, owocujące tak, jak chce człowiek. Ale pięknie sie do nich puszą, a one dają im cień i schronienie... jak temu bluszczowi, który wspina sie już na ich korę... czy to po-kora? ;)
dodane na fotoforum:
agalos 2008-06-19
ja zwykłam je nazywac anemony jak te wyczółkowskiego (malował je w wazone kolorowe, akwarelą ) pozdrawiam