pieczone wg staruśkiego przepisu z zeszytów mojej babci:
50 dag mąki
36 dag tłuszczu – pół na pół margaryna i masło
8 dag cukru pudru
garść mielonych orzechów
2 łyżki kwaśnej śmietany
Mąkę posiekać na stolnicy z tłuszczem, dodać resztę składników i wyrobić ciasto.
Wałkować na grubość ok. 0,5 cm i wykrawać małą szklanką, połowę ciastek wykrawać z dziurką.
Maczać w roztrzepanym białku i orzechach mielonych, piec na złoty kolor.
Po upieczeniu i wystudzeniu przekładać powidłem lub kwaskowatym dżemem (np. porzeczkowym) albo masą orzechową.
Masa orzechowa:
100 ml mleka, 20 dag cukru kryształu, 1 całe jajko
Cukier z jajkiem roztrzepać, dodać mleko
i zagotować – mieszać cały czas. Zdjąć z kuchenki, dodać 12 dag mielonych orzechów. Wymieszać, ostudzić.
Utrzeć ok. 16 dag masła, dodawać porcjami wystudzoną masę orzechową. Dodać do smaku spirytus.
Przekładać ciastka, w dziurkę można dać wiśnię lub kleks gęstego dżemu.
dodane na fotoforum: