szetery 2010-07-03
mimo, że na "sznurku" nareszcie wolny pies!!!!!
beus1 2010-07-04
Tu musiał być, wprawdzie gospodyni zapraszała nas do domu na obiad ( u rugbystów - synuś był na obozie klubowym brakło dla nas miejsca), a za bramką tuz obok ulica niby ograniczenie ale nikt nie przestrzegał.
dodaj komentarz
kolejne >
archiwum
ulubieni
+ dodaj doulubionych
[?]