Czerwona róża kwiat miłości...

Czerwona róża kwiat miłości...

Czerwona róża,

uschła,

zastygła w czasie

jak każde z moich pragnień.


Rozbita jak szkło na tysiące kawałków

Stoję wtopiona w blask księżyca

pośród rzeczywistości każdego dnia.


Podnosząc wzrok w nadzieji

wpatruję się w gwiażdziste niebo

i odpływam mleczną drogą moich marzeń.


Wiara w kazde lepsze jutro

to rozbłyśnie to zgaśnie j

ak uliczna latarnia skąpana w strugach deszczu.


Czasem tracę nadzieje

pośród porannej mgły...


Czasem odnajduję ją w tłumie ludzi

jak niepotrzebny śmiec rzuconą w kąt.


Wezmę ją...

podniosę,

przytule,

pokocham.


Dam jej odżyć na nowo.

dodane na fotoforum:

visana

visana 2008-11-18

Aksamitna ....taka równiutka ..piękna!! :)))

ania73

ania73 2008-11-19

bajka.........

margo74

margo74 2008-11-19

powtórzę za Anthony de Mello: "Szczegółowo analizując płatki nikt jeszcze nie pojął piękna róży" ...

;)))

dodaj komentarz

kolejne >