Modraszek
Danuta Zofia Buks
Wśród ludzi żyje odmiana motyli.
Prawda to znana i nie są to żarty.
Wystarczy ciut tajemnicy uchylić –
ujrzysz modraszki.*
I tu się rodzi we mnie chęć przestrogi:
nie ufaj oczom, ustom ani dłoniom.
Nawet, kiedy to wprowadza w stan błogi;
wnet możesz spłonąć.
Kiedy napotkasz takiego motylka,
co ci pokaże kolory cud-tęczy;
owładnie sercem – wtedy trzeba zmykać,
zanim zamęczy.
Nie ma on serca, empatii też nie zna;
wysysać zacznie wszystkie soki z ciebie.
Gdy wykorzysta, to możesz być pewna –
żywcem pogrzebie.
Gdy w oko inna kobieta mu wpadnie,
będzie się czulić (słów cały arsenał).
Tak skacząc sobie z kwiatka na kwiatek
wyrzutów nie ma.
Ty pozostaniesz ze złamanym sercem,
będziesz niezdolna pokochać innego.
Daj sobie spokój z takim przeniewiercą,
szybko go przegoń.
Życie on sobie wciąż urozmaica
biorąc kochanki, nawet gdy ma żonę.
Trzeba pamiętać, że to gąsienica
przepoczwarzona.
https://www.poezja-sztuka.com/component/easyblog/entry/modraszek.html?Itemid=818
Pozdrawiam cieplutko Ulubionych i Odwiedzających ... życzę radosnego popołudnia i wieczoru :)
tante 2017-08-04
Bajeczny...musial uciec z basni :)) Pozdrawiam cieplutko:)
jaskor 2017-08-07
No kto by pomyslal, ze taki ladny motylek, a taki brzydki ma charakter ;)))) Swietna calosc! :)