Nagietek
Słoneczna barwa pomarańczy
w tym skromnym kwiatku tańczy
i chcę i nie chce i wierzyć muszę
ta barwa oczarowała moją duszę
gdy rankiem na niego patrzę
to słońce jest tylko ersatzem
kwiat ten jaśniejąc podaje mi pogodę
z takim słońcem niepogody być nie może
na jego płatkach uśmiech się szczerzy
więcej w nim złota niż mają bankierzy
szczęście w nim lśni tak od niechcenia
a ja je w sercu przez lato uwieczniam
jesienią nasze drogi się rozminą
słońca i nagietka będzie brakowało zimą
zatęsknię za nim szczerze i prawdziwie
zaczekam do wiosny kiedy będzie widniej.
autor: TES
https://wiersze.kobieta.pl/wiersze/nagietek-406362
Zdjęcie z tej piękniejszej części października :) Pozdrawiam Was cieplutko i życzę powroty "złotej jesieni" :)
https://www.garnek.pl/vinga
eljot60 2018-10-24
Nie wiem dlaczego, ale o lecie sobie przypomniałem. Fajnie, że mamy coraz bliżej do lata. ;)
watroba 2018-10-24
Re: rzeźba rzeczywiście interesująca, znajduje się przy ruinach wieży Quistorpa w Szczecinie, szukam coś na ten temat ale na razie bezskutecznie ...
jaworr 2018-10-24
Uroczy kadr kwiatka i gościa .....oraz przyjemny wiersz.....>:)
Miłego wieczoru życzę..:)
alvin 2018-10-24
Nagietki to piękne kwiatki, nie dość że ozdabiają ogród to jeszcze wywołują uśmiech na twarzy bez względu na pogodę, a ponadto są lecznicze :)
Tu ładnie pokazany z pracusiem i stosowny wiersz do tego :)
evening 2018-10-26
Jeszcze letnie, jeszcze kolorowo i nagietkowa poezja - PIĘKNIE ! :)