... na tan chłodny czas!
Ewa Pilipczuk
W lipcu
Czas rozedrgany pszczół brzęczeniem,
pole wyzłaca się orkiszem,
drzewa upalne kładą cienie,
piaszczystym traktem stąpa lipiec.
Ogród zróżowił się floksami,
słowiki już nie sławią nocy,
w wieczornej ciszy upał zamilkł -
czy można urok jej przeoczyć?
Gwiazdy wsypały się do wierszy,
zasiane w ciemne nieba płótno,
miedzianą tarczą wzeszedł księżyc -
chodź, noc nam nie da dzisiaj usnąć...
https://wiersze.annet.pl/w,,24643
https://www.garnek.pl/vinga
tante 2019-07-10
Ale pieknosc:)