Jak naiwnie szczeniaki uczymy się miłości od kogo popadnie, by potem przedmiotowo traktować kogoś, kto na nią zasługuje.
dodane na fotoforum:
baygel1 2011-09-06
Oj !ja pamiętam te czasy ,kiedy moje ramiona i kolana były najwspanialszym i najbezpieczniejszym miejscem.A i mnie to sprawiało wiele radości z obcowania z takim cieplutkim bezbronnym stworzonkiem.