blueno 2007-11-02
Moją sunię wzięłam ze schroniska smutna, wychudzoną i "zaciążoną" o czym dowiedziałam się 1,5 m-ca później :))) Zrobiła mi niespodziankę i tym sposobem, miałam nagle... osiem serduszek do kochania :))), Maluchy znalazły już dobre serducha, a dziś mają prawie 1,5 roku :)