dziękuję Wszystkim za pamięć, za modlitwę i ja staram się o Was pamiętać
ewusia 2015-03-26
Wspieramy Cię Bmatorku tak, jak możemy,
trzeba zawsze być dobrej myśli. Ty to potrafisz
wierzę, że wszystko będzie dobrze! ! ! !
bajka1 2015-04-01
Kilka lat, niedawno cieżko zachorowałam. Po wielu staraniach lekarz prowadzący orzekł: to już jest koniec...
Tymczasem, w polskim kościele w Chicago grupa kilkudziesięciu młodych osób (koleżanek i kolegów syna) przystąpiła w intencji mojego wyzdrowienia do komunii św. Zaś ksiadz, który zarządza kaplicą w redłowskim szpitalu udzielił mi ostatniego namaszczenia. Podobno to był medyczny cud, pomalutku zaczęłam wracać do żywych. Zatem dużo modlitwy zdziałać może wiele...i będę się modliła...:)