Spacer Stęsknienia (piosenka)
Chodzę samotnie po lesie
wiatr wron krakanie niesie
liśćmi żółtymi szafuje
Ciebie brakuje
Chór traw – piaszczystych głosów
drzew słonecznego patosu
krok za krokiem się snuje
Ciebie brakuje
Gałęzie świerku chłodne
skrzydlate pióra głodne
nastrój spokoju buduje
Ciebie brakuje
Szczekanie psa szum plami
i miasto za plecami
żywiczna woń wzlatuje
Ciebie brakuje