borosia 2011-06-08
Półeczki miały mieć jeszcze takie zabezpieczenia z prętów, żeby wiatr doniczek nie zrzucał. Borowski zaproponował jednak, żebym kupiła ładne osłonki na doniczki i wtedy on je przykręci do półki na stałe, a doniczki wstawię sobie w osłonki. Wtedy ja pomyślałam, że można jeszcze do skrzynki przykręcić ryling, a na nim umieścić koszyki na warzywa i będę miała "warzywniak" pod ręką, bo posiłki przygotowuję głównie na tym stole. :)