0062. Szop pracz

0062. Szop pracz

dla tych wszystkich którzy komentowali mi tutaj:
https://www.garnek.pl/boruta/30532683/0044-ciagutki
Czyli :
yoana1
satsuma
olga39
henry
Dziękuję

Kiedy rano wstaję pierwsze co robię to.....myję - c.......członka...potem poranna toaleta i cholera znowu myję - ch.....członka i idę przygotować sobie śniadanie, a po śniadaniu, cholera nie mam czasu umyć garów, bo się spieszę do pracy, ale znowu myję tego cholernego - c........członka. Przygotowuję się szybko do wyjścia do pracy, ubieram się w pośpiechu i zanim pójdę do pracy, szlag mnie trafia, znowu myję - ch.....członka. W pracy w końcu osiem godzin spokoju, że nie muszę myć - członka. Wracam z pracy i niestey znowu myję - członka... Zjadam obiad i.......oczywiście - myje członka...i tak do samego wieczora, zanim spać nie pójdę. Nie mam już siły i jestem bliski załamania. Już mnie ręce bolą od tego ciągłego mycia tego ch........członka. Jak go dorwę to nogi z dupy powyrywam temu gówniarzowi, ktory maluje mi c h u j e na drzwiach !

Kiedyś to zwierszuję pewnie :)

(komentarze wyłączone)