Codziennie idąc do pracy czytam to zdanie rozmieszczone na kafelkach pomiędzy wyciągniętymi dłońmi dwojga ludzi.
Uśmiech na mej twarzy pojawia się mimowolnie i uwierzcie lub nie, ale jest lepszy niż poranna kawa.
atessa 2012-10-21
Wierzę i też się uśmiecham :)
xanadu 2012-10-21
Anioł aniołowi aniołem.