nika81 2010-05-12
....szczytowanie!
nika81 2010-05-12
Widziałam kiedyś tą bajkę....łzy poleciały,nie powiem,że nie,a mój chłopulek zawsze płacze na "Bebe-świnka z klasą"he he.
taika 2010-05-12
Nika, no. Środek dnia, ludzie w pracy siedzą, a Ty tu świńtuszysz ;p
Chociaż coś w tym jest. Kocham góry i takie wyjście na szczyt, poczucie wiatru w płucach zapierającego dech albo też ujrzenie zapierających dech widoków. No szczytowanie jak nic :)
a zdjęcie zatytułowałbym raczej "na krawędzi"
nika81 2010-05-12
...na świntuszenie każda pora dnia dobra,na szczytowanie też
taika 2010-05-13
ale nie każdy w pracy może sobie na pół godziny zniknąć ;p
a 50 razy to chyba tylko lew-prezes
nika81 2010-05-17
...no ty masz lwa jak aż pól godziny....