-wskakujemy na zlew i drzemy morde, az odkreca kran...
orioli 2015-10-28
Tym sposobem ma zawsze świeżą wodę.
Kiedyś przygarnęliśmy kotkę, która też tylko w ten sposób piła. Zastanawiam się, skąd takie upodobania. Czy ktoś je uczy, czy same decydują?
achach5 2015-10-28
Szybko się nauczylaš
o co kici. chodzi ?
Tośka też nas nauczyła kilku sztuk :))
Pozdrawiam :))
trinka 2015-10-28
och felus ma taki sposob na wszystko na glaskanie na jedzonko na noszenie kota na eamieniu bo tak lubi a tak drze ze wrzaskuniczka przy nim to maly pikus
mariol6 2015-10-29
Cwana bestia! :-)))
Re: Bożenko, mój płotek gigantem nie jest, ale ma wysokość 120 cm.
A sarny przecież są wysokie - w kłębie - na jakieś 70 - 80 cm.
Jeśli amerykańskie potrafią przeskoczyć płot dwa razy wyższy - czyli ponad 2 metry - to zdecydowanie bija na głowę nasze! Szacun! ;-)
hasedi 2015-10-29
każdy sposób jest dobry ...aby cel osiągnąć ..:) Heniek zwala pyskiem miskę na podłogę :))
magtan 2015-10-29
:) Mądrutka!
Kiedy mieszkalismy w mieście, mieliśmy nieszczelny prysznic i z niego ciurkała woda, Kropka tylko stamtąd piła.
Teraz wskakuje czasem na umywalkę i "bodzie" kran, żeby go podnieść i żeby woda poleciała.
anyzarg 2015-10-30
Witam o poranku po dużej przerwie i jeszcze będę wpadać sporadycznie z przyczyn osobistych
agus63 2015-10-31
Oj znam to , znam! Mój ostatni posiadany kot tak właśnie "miau". I jeszcze... sikał wyłącznie do odpustu w wannie, lub w umywalce łaziennej. Tęsknię za kocimi kombinacjami...Może jeszcze kiedyś...