ktos wyrzucil ja z 5 maluszkow nad rzeka...dzieciaki bylo latwo zabrac..ale mama uciekla..i nie bardzo my rescue friends care ...ja nie lubie jak sie zostawia matki na pastwe losu..Jezdzilam tam codziennie, zostawialam jedzenie, czekalam...az w koncu zaczela mi sie pokazywac...i podchodzic blizej..i plakac...juz niedlugo ja zlapie...
betaww 2020-07-14
Placze za dziecmi........Dobrze ,ze jestes taka cierpliwa. W końcu doCiebie podejdzie. Bo....jestem pelna uznania.....pozdrawiam, A kotka cudna szykretowa...***
krycha2 2020-07-15
Biedulka...tęskni za maluchami...Nie wyobrażam sobie , jak można wyrzucić zwierzę z domu i to kiedy ma tyle maluchów do wykarmienia.Wykarmi własnym mlekiem ale sama też musi coś jeść...jednak ludzie to potwory.Słowa uznania dla Ciebie...pokaż ją kiedy już zupełnie Ci zaufa..ech....płakać mi się chce..