Mlodziak jeszcze bo kolorki blade...uderzyl w szybe, ale pol godziny wystarczylo, zeby wyrywal sie na wolnosc...no to polecial...
lucilla 2020-12-14
jaki śliczny maluch :)
krycha2 2020-12-14
Kiedyś młody kowalik lecąc uderzył w szybę i spadł pod okno.Mąż go przyniósł do mieszkania .Musiał mieć duże obrażenia ,bo po godzinie odszedł biedaczek....Ten miał szczęście...śliczny kolor piórek...
betaww 2020-12-15
Dlatego ja na wszystkich szybach mam albo witraze powieszone albo cos naklejone. Kiedys jak tego nie było udezyl w nia kowalik Biedak stracił przytomnosc na pare minut ale jakos do siebie doszedł i poleciał Ale co mi strachu napędzil to moje. Teraz jak sa zaznaczone szyby totego nie ma. To są przyjemnosci mieszkania w lesie..Pozdrawiam Bozenko...***
orioli 2020-12-15
Niestety szyby to dla ptaków czasem śmiertelna pułapka. Mimo wszelkich środków ostrożności, jakie zastosowałam, zdarzają się takie wypadki. Większość na szczęście przeżywa, ale latem zdumiał mnie widok krogulca i bodajże wróbla leżących na ścieżce pod oknem. Myśliwy stał się również ofiarą. Nie muszę mówić, że nie ucieszył mnie ten widok.
ewulka 2020-12-15
Do nas kiedyś przez otwarte okno wpadł wróbelek i zaczepił się pazurkiem o jakiś kabelek.Bałam się żeby mu nie zrobć krzywdy ale jakoś udało mi się go postawić na parapet.Biedak parę minut siedział i widziałam jak mu ze strachu wali serduszko.Na szczęście po paru minutach uspokoił siię i odfrunął :)
atuna 2020-12-15
miał szczęście, kiedys na przystanku autobusowym zderzył się z szyba wróbelek, ale niestety nie przeżył :(
zosia1 2020-12-17
Nie widziałam ptaszka o takim ubarwieniu... Piękny!!! Dobrze, że nic mu sie nie stało!!!
hasedi 2020-12-24
Spokojnych zdrowych świąt Bo...re: a ...nie chciało mi się piec...i bawić w malowanie ...nastrój nie ten ...