...i na szczescie zgarnelam mame z ulicy tydzien temu...mama dzika i niechciana, ale byla na kilka dni przed porodem wiec juz nie zabralam jej na sterylke...Niemniej sa ludzie, ktorzy pozwalaja swoim kocicom miec dzieci , bo sa LENIWYMI GLUPCAMI i przez takich jak oni mnozy sie bezdomnosc i kocie tragedie. STERYLIZACJA JEST TWOIM OBOWIAZKIEM WLASCIELU KOTA I PSA!
krycha2 2023-03-14
Ależ ona miała szczęście,że ją spotkałaś...Wśród moich sąsiadów i moje koty są sterylizowane oprócz jednego sąsiedzkiego kota ,który chce za wszelką cenę dowodzić i wszędzie zaznacza strzykaniem swoją obecność...Zwracanie uwagi nie skutkuje ...mamy dość smrodu jednego kota, który jest niedopilnowany...
ewulka 2023-03-15
uratowałaś mamę i maleństwa ,jesteś wspaniałym Człowiekiem o wielkim sercu:(
serdecznie pozdrawiam :)
ewulka 2023-03-15
Witam po przerwie.Wyjazd był udany,pogoda dopisywała ,zabiegi takie jak chciałam,wróciłam wypoczęta.Nie wiem co się stało ale mam problem z laptopem nie chcą mi się wgrywać zdjęcia a mam ich sporo.
Serdecznie pozdrawiam :)
wojci65 2023-03-15
Ja wysterylizowałem mój samochód, więc się nie rozmnożył. Teraz chodzę pieszo i sobie to chwalę!
atuna 2023-03-29
To się nigdy nie skończy. Dostęp do wiedzy nieograniczony, a głupich ludzi coraz więcej:(
asiao 2023-04-02
Moje kocice dwa razy urodziły dzieci, ale nie znalazły się na mrozie, tylko zostały u nas w domu. W tej chwili wychowuję całą trójeczkę, wraz z matką. Kochamy je wszystkie.
bourget 2023-04-03
asiao ma problemy ze zrozumieniem - tylko NIEODPOWIEDZIALNI LUDZIE KTORYM BRAKUJE PODSTAWOWEJ WIEDZY MNOZA KOTY I PSY...
helios7 2023-04-10
Masz rację, że trzeba sterylizować zwierzątka, bo inaczej skazuje się ich potomstwo na cierpienie. Tylko w wyjątkowych sytuacjach biorąc na siebie pełną odpowiedzialność można się zdecydować na to, by nasze pupile przekazały swoje wyjątkowe geny. Niemniej jest to wielkie wyzwanie, stres i ciężka praca 24h na dobę!
helios7 2023-04-10
Miałam sunię labradorkę z Polski, raz miała szczeniaki (za namową weterynarza, który miał labradora z Anglii). Zanim małe się urodziły, zabezpieczyliśmy pomoc i zaczęliśmy szukać chętnych na jej potomstwo wśród znajomych i nie tylko. Urodziło się 8 szczeniaczków, 7 przeżyło. Wszystkie mają cudowne domy i rodziny. Jeden szczeniak nam został 14 miesięcy, bo w ostatniej chwili pojawiły się wątpliwości u Pani domu, do którego miał trafić… Choć inni chętni byli, nie spełniali naszych wymogów i nie oddaliśmy go. Hugo był bardzo aktywny, zwinny, bystry i nadawał się na psa pracującego. Dziś służy w policji, szkoli się i sprawdza, czy nie ma ładunków wybuchowych (m.in. w budynku Parlamentu), ma wspaniałego opiekuna i rodzinę (w Grecji policjant opiekuje się psem 24h na dobę), niekiedy się umawiamy i widujemy go. O ile przejdzie na emeryturę za ok. 5 lat, weźmiemy go z powrotem, jeśli jego Pan się zgodzi :))
helios7 2023-04-10
Mamy satysfakcję, ponieważ szczeniaczki, dziś ponad pięcioletnie psy i sunie, dają ludziom szczęście, są zdrowe i mają bardzo dobry charakter. Nasi bliscy przyjaciele, którzy nigdy wcześniej nie mieli psa, opowiadali nam, że nie spodziewali się, że pies może tak bardzo zjednoczyć rodzinę. Nastoletni synowie wychodzili ze swoich pokoi i wspólnie z rodzicami godzinami zajmowali się czworonożnym członkiem rodziny. Kiedy zmarła nasza przyjaciółka, a ich mama, powiedzieli nam, że w tym trudnym okresie sunia była dla nich ogromnym wsparciem… i jest nim do dziś :))