Kardynaly samce sa absolutnie jednymi z najlepszych ptasich partnerow w zyciu. Dbaja o swoje zony z niezwyklym poswieceniem - ten przyprowadzil dziewczyne do karmnika i pilnowal z pobliskiej galezi - to ONA miala sie najesc ...a jak zona zniesie jajeczka to niestrudzenie bedzie jej przynosil smakolyki prosto do dzioba...wspaniale ptaki...
krycha2 2023-04-27
...taki powinien być mąż...Lepiej się opiekuje swoją ptasią żoną niż niejeden mężczyzna ....
orioli 2023-04-27
Piękny purpurat.
Bo, to powszechne zachowanie wśród ptasich samców. Teraz dbają o bezpieczeństwo swoich partnerek ( a może strzegą przed innymi samcami), raczej nie uczestniczą w budowie gniazda, ale karmią i pomagają w wychowywaniu młodych.
Oczywiście zdarzają się wyjątki. Brodźce samotniki zostają porzucone przez samiczki i dzieci wychowują ojcowie. Remiz też kręci się wokół swojej pani dopóki nie zniesie jajeczek. Potem znika, żeby budować kolejny domek dla kolejnej pani :-)
bourget 2023-04-27
Orioli - ja osobiscie podziwiam gesi - sa wierne po grob i nie ma znaczenia czy to okres legowy, czy nie - mialam okazje zaprzyjaznic sie z kilkoma tak blisko, ze uczestniczylam w wysiadywaniu (samiec mnie nie przeganial, ale innych ludzi gonil z "piana na ...dziobie"..lol). Potrafia tworzyc zwiazki typu "wujek" albo body guard - czasami z jajka wykluwalo sie dziwne gesiatko, nie bardzo 100% jak "rodzice - podobne do wujka, ktory tez chronil samice...fascynujze...A remizy to swinie, LOL;)