Zarcik

Sensacyjną wiadomość udało nam się uzyskać z Kancelarii Premiera RP. Wedle niepotwierdzonych jeszcze ale pewnych źródeł wiemy, że w ciągu najbliższego miesiąca zostanie powołane nowe ministerstwo, na czele którego stanie dotąd nieznany w świecie polityki, 52-letni Bozena Suchocka z Iława. Nie udało nam się niestety dowiedzieć, jakie będzie to ministerstwo i jakiego resortu będzie dotyczyć. Udało nam się natomiast zdobyć pierwsze informacje na temat ministra.

Jak dowiedzieli się nasi informatorzy Suchocka na co dzień pracuje w firmie Gimnazjum Nr 2. Jest cenionym i lubianym pracownikiem. Dobrym kolegą, lojalnym przyjacielem i porządnym człowiekiem – co podkreślają jego znajomi. Na pytanie jakie ministerstwo mógłby objąć zgodnie odpowiadają, że praktycznie każde. Jest on bowiem osobą bardzo wszechstronnie utalentowaną.

Na temat nowego ministra próbowaliśmy dowiedzieć się czegoś od rzecznika rządu. Ten ani nie potwierdził ani nie zaprzeczył nominacji. Powiedział nam jednak w krótkim wywiadzie, że rząd postanowił wyciągnąć asa z rękawa i wprowadzić w swoje szeregi osobę, która będzie brakującym elementem układanki, jakimi było siedem cudów premiera. Człowiek ten ma być gwarantem tego, że Polacy zaczną wracać z emigracji, benzyna zacznie tanieć, a nowe autostrady i stadiony zaczną rosnąć niczym grzyby po deszczu.

Przed domem Bozena Suchocka gromadzą się tłumy dziennikarzy. Wszyscy chcą zobaczyć, jak wygląda człowiek, który ma zapewnić pomyślność i dobrobyt naszej ojczyźnie.

Wieść o tym, że Suchocka ma zostać nowym ministrem, szybko rozniosła się wśród rodziny i sąsiadów. Wszyscy oni mocno kibicują zatwierdzeniu nominacji przez Premiera Tuska. Dotarliśmy do jednego z jego znajomych, Jas. Na nasze pytanie, czy pan Bozena poradzi sobie na tak odpowiedzialnym stanowisku, odpowiada bez wahania: - On nie ma wyjścia i musi sobie poradzić. To właściwy człowiek na właściwym miejscu - dodaje.

Cała Polska wyczekuje na ostatecznie potwierdzenie tej informacji. Jeśli okaże się ona prawdziwa, będzie to sensacja na skalę europejską! Jak powiedział nam prof. Andrzej Kowalski z Wydziału Politologii UW, będzie to bardzo roztropne i odważne posunięcie rządu.

Z drugiej zaś strony trzeba podkreślić to, jaki wielkim zaufaniem premiera musi cieszyć się przyszły minister, skoro powierzona zostanie mu tak odpowiedzialna rola. My ze swojej strony możemy mieć jedynie nadzieję, że Bozena Suchocka nie zawiedzie nadziei swoich rodaków!