Nasz kierowca egipski inżynier rozwiał wszelkie watpliwości ,włożył do nosa waciki zapachowe co oznaczało , że podlewa się ściekami z tych szamboaut . Nic nie może się zmarnować a tu na pustyni nikomu to nie przeszkadza :)
dodane na fotoforum:
(brak komentarzy)
dodaj komentarz
kolejne >
archiwum
ulubieni
+ dodaj doulubionych
[?]