wypady 2009-08-23
strasznie cierpkie owoce. Ponoć należy je zrywać po pierwszych przymrozkach, podobnie jak owoce pigwy.
wypady 2009-08-23
Tam gdzie jeździłam na wakacje - gospodyni suszyła grzyby na tzw. kolakach, tj. na gałęzce z tarniny. Należało oberwać listki a i nabijać na kolce pokrojone grzby. Tak przygotowane stawiało się gałązkę na cegle położonej na blasze pieca. Szybko schły grzyby, a ich zapach rozchodził się po całym domu... Ach, co za zapach... !:))