Z lubością a pyszczku ocierał sie o trawę..

Z lubością a pyszczku ocierał sie o trawę..

Haaaa ów dziwny sposób zachowania wymagał uwiecznienia ......Kocio o poranku nieomal jak wąż pełzał i ocierał sie o trawe przy tym jego zachowanie trwające dosyć długi czas sprawiło mu widoczna na jego pyszczku przyjemność...

dodane na fotoforum:

adusiaz

adusiaz 2012-07-26

To całkiem normalne kocie zachowanie. Koty ocierają się o cokolwiek, by stworzyć przyjazne sobie środowisko. Mdzy okiem a uchem kota znajdują się gruczoły, których kot używa do wyrównania zapachów.
I w błędzie są rzesze kocich właścicieli, którzy myślą że kot się łasi do ich nóg czy rąk, bo ich lubi. Kot ma właściciela generalnie w nosie. Ważne żeby go nie denerwował i dawał michę na czas :)

stelka

stelka 2012-07-27

to juz wiem teraz :) a ja myslam ze ociera sie o trawe bo go swedzi

sceller

sceller 2012-08-01

miła dla oka kocia maniera :)

dodaj komentarz

kolejne >