Skrawek jeziora nad którym spędziłem większość mojego dzieciństwa , a i trochę lat młodzieńczych . Miejscowość rodzinna mojej Mamy , gdzieś w sercu Kaszub . Jak to mówią Czesi pane to sem ne wrati :)) Zrobiłem sobie dziś taki mały rekonesans ,trochę wspomnień i to miłych wspomnień też się przyda :
tojama 2020-08-02
Miło powspominać piękne młodzieńcze czasy....
Co przeżyliśmy, nikt nam nie odbierze:))
To zawsze będzie w nas:))
brunat5 2020-08-02
We mnie już coraz to mniej , bo co chwilę coś tam wytną :)))))) , ale jeszcze trochę zostało .................. wspomnień .............. czar :)
tebojan 2020-08-02
Mnie też ciągnie w rodzinne strony z dzieciństwa. Nad wodę z wędką lubiłem samotne wyprawy i to mi pozostało do dziś.
Pozdrawiam Andrzeju!
PS. Jesteś może spod znaku Ryby?
brunat5 2020-08-02
Witaj , jestem skorpion:) a to jezioro to rodzinne strony mojej Mamy , a moich dziadków tam byłem każde wakacje :) i tam dziadek właśnie nauczył mnie podstaw rybołówstwa i wędkarstwa ,oj jak wspomnę sobie ranne wstawanie o 4 i na wodę ,wyciągać różne siatki , żaki . To było życie , nie to co teraz tel , smartfony , a dzieciństwa zero . Pozdrawiam Boguś , a pasja wędkarstwa została po dziś dzień , gdy bym mógł to każdą wolną chwilę siedział bym nad wodą , tam dopiero człowiek oddycha pełną piersią : Lecz brak czasu no i zdrowie już nie to :(