viki272 2007-12-10
nie mam:(( gdybym miała to bym Ci podarowała:)))
evelina 2007-12-10
nie posiadam niestety. ale gdybym miała to bym nie oddała :D
canela 2007-12-11
U mnie wcale nie nowa fotka, chyba z czerwca, ale nie mam czasu na robienie nowych... :(
kaka92 2007-12-11
a, hehe ;)
No tak, pasek.. ;)
siwa28 2007-12-13
he he doda no prosze!
kaka92 2007-12-13
tak :P
kaka92 2007-12-15
hihi ;) Ja nie, czasami ukłuję Sunię, jak mnie oblizuje ;D
kaka92 2007-12-15
:) dzięki ;)
Skąd blizna? To jedna z czterech na moim policzku.... Kiedyś uwierzyłam w to, że głupota nie boli - droczyłam się z psem. Bolało.
kaka92 2007-12-15
Kiedy karetka po mnie przyjechała w te wakacje (1,2,3 stopień poparzenia... - głupota ludzka nie zna granic... cóż...) to lekarz, który przyszedł powiedział, że gdybym wtedy pojechała do szpitala z tym, to teraz nie byłoby śladu. Cieszę się, że wybłagałam u mamy, by nie jechać.
Blizny pomagają pamiętać.
kaka92 2007-12-15
Nie, nie - tak myślałam, że zamotałam...
Jak miałam jakieś 7 lat "pokłóciłam" się z psem. Kacperek nigdy mnie nie lubił, zresztą z wzajemnością. Ot jamnik. Pupilek siostry i w ogóle... Droczyć mi się zachciało... To poczułam zapach jego ząbków :P Błagałam mamę, żeby nie dzwoniła po karetkę... Udało się - samo się jakoś zagoiło.
Za to na początku tych wakacji zachciało mi się pić gorącej herbatki przed komputerem... Chyba bardziej mnie interesowało wlepianie wzroku w monitor niż uważanie żeby nie wypuścić szklanki z rąk. Nie wiem dlaczego, ale nie zemdlałam. Podobno kiedy osiąga się wszystkie 3 stopnie poparzenia to się mdleje... Cóż, może to tak w formie nauczki. Tym razem na pytanie "dzwonić?" odpowiedziałam "rób co chcesz, ja chcę tylko żeby już nie bolało!". I zadzwoniła... Przyjechała karetka i o. Lekarz był chirurgiem. Zobaczył moje blizny na buzi i powiedział, że gdybym wtedy pojechała to zszyć to teraz nie byłoby śladu. I o ;)
kaka92 2007-12-15
Bo jamniki to takie zdradzieckie bestie są :)
kaka92 2007-12-15
a ja wiem :) nie chce mi się i o ;)
kaka92 2007-12-15
No już dobra, dobra - idę spać. Niech będzie i o ;)
Kolorowych - o ile tam u Ciebie się teraz śpi ^^,)
kaka92 2007-12-15
:) Ja też nim jestem, ale trzeba wstać koło 10, bo ważny dzień... :x ;)
W takim razie interesującej resztki nocy ;)
pa ^^,)
free2go 2007-12-15
miala kiedys moja kobieta byla cos podobnego ale mnie tym w glowe rzucila