zamyślona...

zamyślona...

Dlaczego zamykasz w ciemnicy i skrywasz,
-To co najwaznijesze dla ciebie?
Dlaczego tylko sama chcesz to mieć?
A jesli ujrzą to inni, co stać sie moze?

Gdzie jesteś i czym jesteś spokoju,
Gdzie mieszkasz uciszenie?
Nie ma cie w chaosie i znoju,
Lecz jawisz sie tam gdzie milczenie.

Nie w wielosci słow, nie w hałasie.
W przepływie myśli, w cichej izdebce,
Kto posłucha rady na drodze swej-trasie,
Znajdzie cie kto tylko zechce.

Na każde swe pytanie znajdzie tam odpowiedź,
Nie odpowie na nie inny człowiek.
To głos odwieczny w ziarnie gorczycy.
To przeznaczenie-los-wola Boga.

Wsłuchaj sie w swoje serce, tam mieszka słowo-zamysł boży,
odnajdzie ciebie kto sie nie trwoży,
Kto boi sie smierci , boi sie zycia,
Żyj, bądź swiatlem - człowiek jest narzędziem.