Proste jest piękne ( i smaczne ) . Robiłam szpinak na różne sposoby . Zięć mnie zaskoczył tym sosem do makaronu . Pycha .
Czas : 30 minut
Składniki :
1/3 kostki masła
1 szklanka słodkiej śmietanki 30 %
1/2 kg mielonego szpinaku mrożonego
sól
pieprz mielony
gałka muszkatołowa mielona
koper pokrojony
maggi, maggi
Rozpuścić na głębokiej patelni masło . Włożyć szpinak ( podzielić paczkę na kawałki )i mieszając doprowadzić do całkowitego rozmrożenia .Zalać śmietanką i dusić aż śmietanka lekko sie zagęści . Doprawić do smaku solą , pieprzem, gałką muszkatołową . Dodać koper i wymieszać .
Osobno ugotować al dente makaron Farfale , odcedzić i albo wymieszać sos z makaronem , albo podawać sos osobno.
Ten sos doskonale pasuje do jajek na twardo , gotowanej ryby , piersi kurczaka lub warzyw z parowaru .Tak jak nie przepadam np. za brokułem to akurat w zestawieniu z tym sosem lubię .
dodane na fotoforum:
luna19 2011-03-15
to bym zjadla :) lubie szpinak :)))
beata3 2011-03-15
Uśmiechniętego wtoreczku życzę :)))
bunia 2011-03-15
Wymieniłam zdjęcie ( niestety tym samym uciekły komentarze ) . Jak kto nie zauważył czemu musiałam zmienić zdjecie to dobrze bo dałam plame , ze upsss ... a jak ktos zauważył to przepraszam i dzięki za wymowne milczenie .
danwi66 2011-03-15
tyle ostatnio o tym szpinaku.....że kupiłam i czeka na piątek na farsz,,,nigdy nie jadłam i sama jestem ciekawa czy mi zasmakuje..:)..a ten przepisik ksernęłam i też wykorzystam:)..miłego dnia:)
kawka 2011-03-15
Witam,
robię podobny sos, ale dodję jeszcze kilka ząbków czosnku i trochę sera typu rokpol. Pycha...
Pozdrawiam
rudy13 2011-03-15
przepis na sosik odkładam na zaś ...... juz mam cały stos.... hi hi i.....
a tą knajpkę otwieracie ?? przyjadę na degustację potraw... ;)
pozdrówka serdeczne .... :)))
jonna 2011-03-15
Na pewno ten przepis zagości na moim stole, bo bardzo lubię szpinak.....
Pozdrawiam pracowitą Bunię:))
bunia 2011-03-16
rudy13- oj ciężko by było z ta knajpką - hi hi - wszyscy zapracowani , a mnie ostatnio jakieś wiosenne lenistwo ogarnia i nic mi się nie chce ( to tak dzienie wiąrze się chyba dodatkowo z tą stertą filmów SF które mi podrzucił wnuk- hi hi ).A po za tym podobno jest kryzys ( ? ) . I Święta sie zbliżają . I trzeba by powyjadać to co pogotowałam na zapas z zamrazalnika .No to widzisz sama - plany gospodarcze trzeba odłozyc na półkę i zająć sie poważnymi sprawami czyli ustaleniu którą paczkę wyciągamy dziś na obiad - hi hi .