Okoń nilowy w imbirze z papryką

Okoń nilowy w imbirze z papryką

Pokochałam okonia nilowego na zabój . Pojawił się niespodziewanie .Nie zawsze można go dostać .Stał się moim faworytem jeśli chodzi o ryby ( no może dorównuje mu Antar ) . Piękne białe mięso bez ości .Brak ostrego rybiego zapach . Fakt , że fantastycznie przyjmuje smaki marynat to same plusy No i świadomość , że pływał sobie gdzieś pod piramidami uruchamia moją wyobraźnie smakową .

Przepis na bloogu ,, Buniabaje w kuchni "
https://kuchniababcigramolki-buni.blogspot.com/2012/02/okon-nilowy-w-imbirze-z-papryka.html

dodane na fotoforum:

krynia2

krynia2 2012-02-03

Ryby lubie lae jeszcze nie spotkałam w Opolskich sklepach takiej ryby.....może nie mam szczęścia.Pozdrawiam.

bunia

bunia 2012-02-03

krynia2- u mnie też tylko w jednym miejscu i to nie zawsze . Pojawia się co jakiś czas mrożona - kupuję wtedy kilka porcji na zapas .

lila08

lila08 2012-02-03

krynia2...ma rację...ostatnio będąc w Makro w Opolu był okoń nilowy świeży...ale nie byłam przekonana ,że jest świeży...no bo skąd ? Nil daleko...hi hi
pozdrowionka:)))

ondra

ondra 2012-02-03

...i zaraz cieplej :)))

babcia1

babcia1 2012-02-03

Ale kochane to nie to samo co okoń morski?

bunia

bunia 2012-02-03

babcia1 - nie .Ten żyje sobie w Afryce ( Etiopia , Egipt , Kongo ) .Nazywa się nilowy ale bardziej chyba w dużych jeziorach sobie pływa . To bardzo duża ryba słodkowodna eksportowana na całą Europę .

kris13

kris13 2012-02-03

a mnie ciekawi czym ten okoń się żywi w Nilu_to przecież drapieżna ryba :)

bunia

bunia 2012-02-04

kris13- on bardziej w jeziorach żyje z tego co czytałam - masz racje to drapieżnik - więc pewnie rybami które tam żyją - trzeba by poczytać .

bahus

bahus 2012-02-04

Buniu możesz określić (tutaj) smak tej ryby? Czy przypomina może jakąś bardziej popularną. W Poznaniu się z nią nie spotkałem.

bunia

bunia 2012-02-04

Bahus - chyba nie umiem poszukać porównania - coś jak nasz okoń tylko duże płaty , zero ości , bez zapachu rybiego , zwięzłe mięso blado- różowe ( zerknij tu http://kuchniababcigramolki-buni.blogspot.com/search?updated-max=2012-02-03T19:26:00%2B01:00&max-results=1) - nie jest suchy , nie rozpada się w trakcie smażenia . U mnie pojawia się tylko w Centrali rybnej raz na jakiś czas ( co 2 miesiące ) - myślę , że może dociera do nas przez Niemcy dla tego u mnie jest a dalej nie - podobno bardzo popularny na Zachodzie .

dodaj komentarz

kolejne >