W zasadzie inspiracją do takiej pomidorowej była ryba po grecku . Tak lubię sos warzywno-pomidorowy z tej potrawy , że mogę pozostawić rybę a wyjadać sos .Przez pewien czas zmuszona byłam robić rybę po grecku w wersji dietetycznej tzn. ryba gotowana i warzywa do sosu też gotowane . Pomyślałam sobie , ze to prawie pomidorowa . A co by było gdyby zrobić postną wersje pomidorówki używając jako bazy duszonych na oleju warzyw ? A no smakowicie by było .
A , ze wzięłam się za zupkę dziś - po prostu dostałam od kuzynki Haneczki piękne miseczki w prezencie ( rymło mi się ). Miseczki , aż prosiły by podać w nich pomidorówkę . Dzięki Haniu !
Przepis na blogu,,Buniabaje w kuchni"
https://kuchniababcigramolki-buni.blogspot.com/2012/03/pomidorowa-na-duszonych-warzywach.html
dodane na fotoforum:
siestala 2012-03-19
świetnie wygląda- a i przywołałaś wspomnienia moich dziecięcych wigilii , kiedy ryba po grecku była zawsze na stole ( moja Mama nie lubi karpia i tylko pod grubą warstwą sosu go toleruje). Widzę,że nie tylko Ona. Miseczki wesołe i wiosenne i bardzo pięknie się zupa w nich prezentuje. poniedziałkowe pozdrowienia Buniu :o)
izolek 2012-03-19
Ja warzywa jak do ryby po grecku duszę na oleju
(jest to gęste) z dodatkiem keczupu domowego
i służy to do chleba zamiast wędliny.
Pozostałość z czasów kiedy obie z córką byłyśmy
wegetariankami.
Robiłam bardzo fajne rzeczy do chleba;
pasta z pieczarek, soi, grochu, soczewicy,
pasztet rybny. Jadłyśmy ryby, jajka i nabiał bo córka
była bardzo młoda a w sklepach nie było tego co dzisiaj
1990 2001).
Trzeba było główkować i napracować się.
Fajne doświadczenie szczególnie dla córki - dużo się nauczyła.
Pozdrówki.
babcia1 2012-03-20
Też bardzo lubie ten gesty pomidorowy dodatek do ryby po grecklu albo raczej ryba na doczepke do pysznych warzywek w pomidorowej zaprawie..mniam a ta zupka apetycznie wyglada zwłaszcza w takich pieknych kolorowych miseczkach..no muszę przyznać że naczynia i wszelaka zastawa to u Ciebie piękna kolorowa i wymślna!!!