Inspirowana klasycznym Wiener Sznycel czyli sznyclem wiedeńskim zaczęłam szukać cielęciny . Szukałam i szukałam . I jak zwykle jak już była to na pewno nie na sznycle .A mnie się marzył taki duży , rumiany , pachnący sznycelek .W końcu zdenerwowałam się . Nie ma cielęciny - będzie pierś z kurczaka .Ma to tyle wspólnego ze sznyclem wiedeńskim co ja z .... no nie ważne z czym .Ale jest smaczny i to najważniejsze .
Przepis na blogu ,,Buniabaje w kuchni"
https://kuchniababcigramolki-buni.blogspot.com/2012/03/pywajacy-sznycel-drobiowy.html
dodane na fotoforum:
krynia2 2012-03-21
Z humorkiem opisane i pieknie podane....chce sie od razu zjeść............pozdrawiam.
jonna 2012-03-21
Oj, jak będzie smakować.....Czy ta spora ilość masła po usmażeniu sznycelków, jest już do wyrzucenia?....
bunia 2012-03-21
jonna - to jest tak , że takie sznycelki robie zawsze w większej ilości jak mam mieć na obiedzie kilka osób . Masło jest niestety już zanieczyszczone panierką więc nie bardzo sie do innych celów nadaje . Można zlać i używać przez kilka dni np do ziemniaków , kalafiora itd . Ja dłużej nie trzymam - wliczam je sobie w koszty :) sznycli
oliwka 2012-03-21
Też dziś robiłam na obiad kotleciki z piersi. Córka pomagała i niestety nie które są troszkę za bardzo przyprawione :) Ale ważne sa jej chęci. Pozdrawiam:)
lejdis 2012-03-21
ŚWIETNIE :) TY ZAWSZE ZNAJDZIESZ CIEKAWY PRZEPIS I MASZ NA TO SWOJE UPROSZCZENIA :)))
ami50 2012-03-22
Noc zapada powoli,
Sen do powiek przytula się
Z własnej woli,
Lampy jak świetliki,
Rozjaśniają noc niczym
Małe ogniki,
Czarna szata mozolnie
Już zakryła niebo,
Dlatego,
Już uśpiona do snu,
Wszystkich żegnam tu....
Miłych i słodkich snów!