Czy można babkę jeść z rosołem ?

Czy można babkę jeść z rosołem ?

Tłumaczenie gry słów wymagało by dużo czasu . Tak na skróty - moja Babcia gotowała rosół z takiej grzebiącej kury (kupowanej u znajomej ,,baby" na ryneczku ) , wołowiny i dużej ilości warzyw .Z lubczykiem , karmelizowaną cebulą , grzybkiem , goździkiem i czym tam trzeba . A jak miał to być świąteczny rosół to podawała go z ,, babeczkami " z kaszy manny . Stąd nazwa potrawy .Trochę z tym zachodu było ale za to efekt murowany

Przepis na blogu ,,Buniabaje w kuchni"

https://kuchniababcigramolki-buni.blogspot.com/2012/04/czy-mozna-babke-jesc-z-rosoem.html

dodane na fotoforum:

siestala

siestala 2012-04-22

brawo! wspanialy pomysl, i ze zdjecia az czuje aromat i smak- a znam go z rosolu z "kluseczkami" z kaszy manny, ktory robil moj Tata. Nie byly one tak piekne, gotowal na rosole kasze na gesto a potem , kiedy po wylaniu na talerz " stężała" ciąl ją na kostki. Ej, chyba cos takiego zrobie dzisiaj na obiad! Dzieki Buniu za inspiracje:o)

luna19

luna19 2012-04-22

oo takie cos mi pasuje , przypomina mi sie dziecinstwo i rosół z kostką z kaszy manny, babcia takie gotowala :)

bunia

bunia 2012-04-22

siestala , luna19- normalnie robię kostkę z kaszy manny bo bawienie się z babeczkami to trochę jednak czasu zajmuje ale już tyle czasu obchodziłam ten przepis żeby zapisać i przekazać dzieciakom ,,ku pamięci" - jak by im raz w życiu przyszło na myśl coś z przepisów Prababci zrobić . Teraz ,,obchodzę " zupę rakową z faszeroweanymi skorupkami rakowymi ( jak mi ktos w końcu świeżych raków podaruje to zrobię :))

asik78

asik78 2012-04-22

Wygląda apetycznie.

halinac

halinac 2012-04-22

Życzę spokojnego wieczorku oraz bajecznych snów Dobranoc:)

izolek

izolek 2012-04-22

...i jeszcze z kawałeczkiem kapusty włoskiej.
Moja babcia gotowała kaszkę, wylewała ją na półmisek,
kroiła w romby i to był "wsad" do rosołu.
Wolałam domowy, żółciutki, cieniutko krojony makaron...
Rosół jeszcze czasami "z okazji" gotuję taki prawdziwy
ale makaron domowy...przesada.
Dla siebie robię dobre lane kluseczki - to jest uczta!!!
Moje wnuki będą pewnie mnie obgadywały jak ja moją babcię,
bo wolą kupny makaron - każdy ma swój ulubiony.
Pozdrówki.

kris13

kris13 2012-04-22

świetny pomysł! a z kawałkiem kapusty włoskiej to u mnie był rosół z kaczki francuskiej_moja była ta kapusta :))

bunia

bunia 2012-04-23

izolek- kapusta włoska tak jak u kris13 w rosole z kaczki , a co do dodatków to nikt mnie nie zmusi do robienia domowego makaronu :)
a co do preferencji - to ja najbardziej lubię taki rosół po czesku z plastrami ziemniaków ugotowanych w mundurkach i obowiazkowo z grubo mielonym pieprzem .Reszta jada tak jak u WAs , lane kluski , wszelkie makarony , kostka z kasz - każdy walczy o swoje .

dodaj komentarz

kolejne >