Nie miałam ochoty na żadne eksperymenty. Szkoda tylko , że miałam halibuta mrożonego-wolała bym świeżego. Z reguły marynuję ryby - dziś pominęłam ten etap. Halibut jest tak smaczną rybą, że w zasadzie sam się smakowo broni.
Przepis na blogu ,, Buniabaje w kuchni\"
https://kuchniababcigramolki-buni.blogspot.com/2013/05/halibut-aromatyzowany-natka.html
dodane na fotoforum: