Zostało mi farszu który zrobiłam do pierożków podanych w rosole ( doprawionych tymiankiem), ale przepis podaję tak jak bym robiła go od początku .Jest to propozycja na wykorzystanie drobnych kawałków mięsa drobiowego jakie zostaje nam po ugotowaniu rosołu ( lub innej zupy) na kurczaku. A ciasto naleśnikowe wzbogaciłam otrębami. Są grubsze- bardziej jak placuszki .
Przepis na blogu ,, Buniabaje w kuchni\"
https://kuchniababcigramolki-buni.blogspot.com/2013/06/nalesniki-otrebowe.html
dodane na fotoforum:
bahus 2013-06-12
Danie nie dla mnie...zbyt "odświnkownione", a bez tego sympatycznego różowiutkiego stworzonka wszelkie potrawy wyglądają blado. Twój pomysł potrawy z powyższego powodu jest dla mnie słabo przyswajalny. Otrębów nie trawię :D :D :D
bunia 2013-06-13
No niestety świninki w rosole nie było :) . A otręby kiedyś też omijałam łukiem .Przekonałam się , że dodane do innych potraw nie zmieniają smaku a zdrowe są to dodaję.