Błyskawiczna ,, chińszczyzn- tajszczyzna,, z gotowanego kurczaka. Zostały mi po prostu kawałki ugotowanego kurczaka. Użyłam orientalnych dodatków i przypraw które miałam pod ręką i po 20 minutach miałam obiad.
Inaczej nie dało - nie mogłam przecież stać przy garach jak w Soczi Kowalczyk jechała po złoto :) .
Przepis na blogu ,, Buniabaje w kuchni,,
https://kuchniababcigramolki-buni.blogspot.com/2014/02/kurczak-w-kokosowym-teriyaki-z-bambusem.html
dodane na fotoforum: