Rumiane ,, ślimaczki ,,

Rumiane ,, ślimaczki ,,

Kiedyś zrobiło mi się za dużo krokietów z mięsem ( a może było w nich więcej farszu, a może byłyśmy mniej głodne)- w każdym razie zostały mi po obiedzie 3 sztuki. Ni to porcja dla jednej osoby ni dla dwóch. Zostawiłam, żeby ostygły z postanowieniem , że potem zamrożę i będą do wykorzystania jak kiedyś ktoś wpadnie na obiad.
I tak sobie ,, stygły\" do wieczora po za lodówką. I w końcu zostały zjedzone na kolację bo były pod ręką a mnie się nie chciało wymyślać nic innego.
Żeby podgrzały się szybko pokroiłam je w cienkie plasterki i obsmażyłam na rumiano na klarowanym maśle- smakowały fantastycznie.
Pomyślałam, że są tak dekoracyjne i smaczne , że warto ten pomysł wykorzystać albo na obiad albo jako ciepłą przystawkę . Jedno jest niezbędne - krokiety muszą być zrobione odpowiednio wcześniej by farsz zastygł porządnie w naleśnikach.

Przepis na blogu ,, Buniabaje w kuchni,,

https://kuchniababcigramolki-buni.blogspot.com/2014/04/rumiane-slimaczki.html

dodane na fotoforum:

izolek

izolek 2014-04-24

Do tego czerwony barszczyk i już!
Smaczności.

dodaj komentarz

kolejne >