jeszcze na Niegocinie ale wiatr już "zdechł" więc nie ma co robić
zorka5 2011-04-19
Jak nie ma wiatru to .... jest silnik na wszelki wypadek.
Ja nie pamiętam, abym w życiu pływał na takiej łajbie.
Jednak na członie pontonowym za pomoca wioseł to pływaliśmy po Niegocinie - bo sam niebyłbym wstanie poruszać tym pontonami. Czasem pomagał kuter, ale wtedy na członie stał czołg. Tego już się nie zobaczy na Niegocinie.