:))))

:))))

las grąbliński

Prawie każdy pielgrzym odwiedza oddalony o 2 km od Sanktuarium las grąbliński. Dla osób, które przybywają do Lichenia pierwszy raz, Grąblin jako miejsce objawień jest obowiązkowym przystankiem. Nie omijają go także ci, którzy Licheń już znają i ci, dla których Droga krzyżowa w Grąblinie jest stałym elementem pielgrzymki. Tak czynią zawsze uczestnicy pielgrzymek ruchów trzeźwościowych, mieszkańców wsi, czy Solidarności.

Na kilku hektarach dawnej puszczy sosnowej znajdują się, otoczone szczególną czcią, miejsca objawień Matki Bożej oraz połączone alejkami stacje Drogi krzyżowej. W tym lesie żołnierz napoleoński, Tomasz Kłossowski, zawiesił w 1844 r. wizerunek Najświętszej Maryi Panny z białym orłem na piersi. Sześć lat później doszło tu do pamiętnych objawień. Matka Boża ukazała się tu pasterzowi Mikołajowi Sikatce.

W 1989 roku władze państwowe postanowiły, że las grąbliński ma być wycięty. Kiedy ks. Eugeniusz Makulski dowiedział się o tym, postanowił wykupić las należący do państwa. Nie było to łatwe zadanie, dlatego że w tym czasie panował jeszcze komunizm. Mimo tego, ks. Makulski napisał w tej sprawie pismo do ministerstwa z prośbą o możliwość zakupienia dwóch hektarów lasu. Pismo to zaskoczyło urzędników do tego stopnia, że po kilku miesiącach przyjechał do Lichenia wysłannik ministra. Powiedział, że zda relację ministrowi i odjechał do stolicy. Wkrótce przyszła odpowiedź, iż las można kupić pod warunkiem, że zostanie otoczony właściwą i fachową opieką leśników.
(z netu)

elza100

elza100 2011-10-12

Czyli święte miejsce ;-)))

fabio54

fabio54 2011-10-13

Witam ..milego dnia zycze..Pieknie..

eewaa55

eewaa55 2011-10-13

ciekawy opis nie byłam tam jeszcze:))

(komentarze wyłączone)