Calimero :) jeszcze z Jarużyna

Moja dupeczka :* z czwartkowego treningu :). Lądujeeemyyyy ;D || Staaare foto ;P sprzed jakiegoś miesiąca ;P

Haha, Caluś stwierdził, że znudziło mu się już pastwisko i sam se wrócił do stajni ^^. Wyskoczył i przygalopował do boksu xD. U niego normalka i tyle >.<
Na jeździe chodził fajnie :) na początku był taki rozkojarzony, ale trochę go powyginałam i jak zaczęliśmy prace na drążkach to mój koń wrócił ! :) Zapienił się na cavaletkach nogi to jakby mógł to by na uszy zarzucił, tak się starał :) W galopie też cavaletti pojeździliśmy :) i było na prawdę fajnie :). Chłopak się super niósł i pracował całym ciałkiem :) . A na koniec pare ciasnych wolt w lewo i prawo :) generalnie jak zatrybiło to było fajnie :).
Ziuta odpoczywa :) myślę, że wykuruje się do zawodów :).


Uwielbiam tego konia, strasznie go kocham i nie zamieniłabym na żadnego innego !
"Nie ma większej tajemnicy niż magiczna więź łącząca jeźdźca i konia"