Zastrzał palca, czyli ropa w palcu koło paznokcia, moczymy palec w rozpuszczonym, szarym mydle, a na noc smarujemy maścią antybakteryjną i dajemy opatrunek.
mondia 2016-04-25
Biedny Grzesiu...wiem jak to boli też tak kiedyś miałam...rwie jak diabli...życzę Mu szybkiego wygojenia paluszka...dobranoc :))
basiah 2016-04-25
Kasiu ja kiedys przykladalam masc ichtiolowa.. szybko wyleczylam.. Trzymaj sie Grzesiu :)
hania44 2016-04-25
I ja kiedyś miałam zastrzał...oj, jak boli!
Ja od mycia starych okien z których weszła mi drzazga w palec...a Grześ od czego?
eewaa55 2016-04-26
Paluszek i główka to szkolna wymówka...to żarty a tak na serio współczuję maluszkowi :)
hania44 2016-04-26
I u mnie pracowity dzień! Pozdrawiam z pracy i życzę zdrówka dla chorego paluszka Grzesia! :)