tsaa.
od wczoraj południe do teraz nie odzywam sie ze sta... rodzicami..
mam już tego dosyć..
wrr czemu mnie nie stać na mieszkanie w Poznaniu? why? aaaa bo nie pracuję i nie zarabiam. wiadomo.
nie chce opisywać tej marnej awantury, bo zabrzmi to tak, jakbym była z patologii, jeszcze ktoś naśle policje.
ogólnie ze znajomymi fajnie, chociaż ostatnio źle sie czuje, przez alergie...
dzisiaj Natala mnie wystawiła, ufarbowałam sobie włosy na odcień czerwony i byłam z dziewczynami z UHURU, ale nie spodobały mi sie ciuchy.
przed chwilą piłam Ice Coffee z bitą śmietaną, prze mnie robioną z płatkami kokosowymi.
teraz Mam weszła i wrzeszczała na mnie, żebym zeszła z kompa bo jej sie niby to nie podoba. ale nie zeszłam. jak tata przyjedzie to zejde, bo bedzie kolejna awantura.
...
eh. jutro majówka praktycznie.
spotkam sie z dziewczynami i pewnie będzie fajnie.
ale niesteyty ogólnie wgl nie ciesze sie z niczego. te drobne sprawy za bardzo zaprzątają mi głowę.