a dzisiaj robiłam zdjęcia Ani...był to taki spontan, nie miałam pomysłów.
kilka perełek jednak jest.
dzisiaj też miało być spotkanie klasowe z gim, a wyszło, że kilka osób nie przyjdzie a kilka nie zostało poinformowanych. a ja i tak nie pojechałam, bo nie miałam jak wrócić do domu. poza tym dzisiaj autobusy inaczej kursują.
jutro po spotkaniu oazowym, jadę do Szczecina kupić spodnie i może sweter, potem MOŻE randka, ale chyba już go odstraszyłam...
no a w nd znowu do Szcz ale z rodzicami, na cmentarz...
i to wszystko.
teraz wysyłam zdjęcia Ani, poptem dodam na fejsa, a potem pooglądam chyba jakiś film.
w końcu rodziców nie ma i moge siedzieć do której chcę.
mhm. całkiem dobry mam dzisiaj nastrój, ale od poniedziałku to sie zmieni.
znowu serce mnie zacznie boleć.
czasowo 2012-11-28
Pozdrów, ładna jest.. :)
czasowo 2012-11-30
loooool ;p