mhm taaak wiem. sama siebie nudzę i nic nie robię.
ale lubię wyżywać się na garnku.
wstawiam swoje sweet focie i nikt nie komentuje. mogę być sobą.
mhm...obejrzałabym sobie film... komedię...coś w tym stylu.
oczywiście mam marzenie, żeby obejrzeć romans z fajnym chłopakiem, który mnie kocha, ale mnie to w życiu nie spotka.
ogółem...jestem z siebie ostatnio dumna...mam dobre serce i mam przez to lepszy humor. miło tak być wobec innych sympatycznym i innym bezinteresownie pomagać (: