Swiatowy Dzien Psa (przynajmniej w Austrii)!!!

Swiatowy Dzien Psa (przynajmniej w Austrii)!!!

Domowym zycze pelnej michy i pelnej wolnosci na nieskonczonych lakach a bezdomnym, zeby jak najszybciej zostaly domowymi!

amirki

amirki 2018-10-12

No siostra, nareszcie Cię widać!!! Podpinamy się do życzeń.

romta63

romta63 2018-10-12

Niech się spełnią;) Piękny widok ;)

wolke1

wolke1 2018-10-25

.... ja też się podpisuję pod życzeniami

ptak54

ptak54 2018-11-23

Długo by opisywać... ale na skróty. Nie mieliśmy ulubionych ras ale mieliśmy ulubionego psa a w zasadzie to sukę. Ambra, dogo argentino, wytrzymała z nami przeszło 13 lat. Jak odeszła był smutek i żal. Syn powiedział, że już żaden inny pies w tym domu mieszkał nie będzie a madam... hehhhh szkoda gadać. Po upływie półtora roku kombinowali coś wieczorami przy kompie po czym powiedzieli mi, że oni wiedzą, że ja chcę mieć psa. Poprosiłem, żeby mi chociaż powiedzieli jakiego to ja psa chcę mieć. Powiedzieli... no i po jakichś dwóch tygodniach mieliśmy Philo.
:-)

lateska

lateska 2019-01-19

Dziekuje w imieniu mojej Sary, ktora ma regularnie pelna miche i rowniez "lata" po lakach

majaki

majaki 2019-04-11

re:tzn.?

ptak54

ptak54 2019-04-11

Nie cierpię na rusofobię, znam ruski i znam wielu Ruskich co jednak nie znaczy też, że jestem rusofilem.
A tak a propos Ruskich to w naszym blakhauzie mieszkają co najmniej 2 rodziny Rosjan... i nie tylko. Taki eurokołchoz... chociaż i Palestyńczyk i jakiś czarnoskóry... Hahhhh... znaki czasu.
:-)

ptak54

ptak54 2019-05-16

Re : "ogorki z Amaretto :o)) No i smietana zamiast do zupy jak przykazuja to do kawy"
Nie, no nie i jeszcze raz nie. Kawa z amaretto... ale po godzinie 13.00 - młodzi pewnie nie wiedzą o co chodzi. Ha, ha, ha.... i w temacie stary, z czasó słusznie minionych. Spotyka się dwóch kumpli. Ktróa godzina - pyta jeden.
- Nie wiem, ale też bym się napił. Ha, ha, ha...
No i jeszcze dwa słowa. Wielokrotnie pisałem, że na stare lata przyszło mi w garach mieszać... a po 13.00 to pora nie tylko na amaretto ale i na to, by rodzinie strawę jakąś na obiad przygotować. Mizeria ze śmietaną... oczywiście.
:-)
:-)

slawek9

slawek9 2019-07-11

właściciele psów sprzątają po swoich pupilach, ale nie wszyscy :( koty to inna sprawa. żyłem z kotami 20 lat, spędzały większość czasu w ogrodzie albo w okolicy. koty mają instynkt, starają się być niewidoczne, jak chcą się załatwić wygrzebują dołek, robią co trzeba, zagrzebują dołek i obwąc!$%#ją czy nic nie czuć. to samo w pudełku z piaskiem w domu. pies niby ma taki instynkt, ale - jak się załatwi to odejdzie parę metrów dalej, grzebnie tylnymi łapami parę razy byle gdzie i jest zadowolony.

slawek9

slawek9 2019-07-11

ale cenzura w garnku :))))!!! obwąchiwanie zostało ocenzurowane!!! zgadnij dlaczego

slawek9

slawek9 2019-07-12

chyba nie widziałaś nigdy kota w akcji w pudełku z piaskiem, zakopywanie może nieraz trwać kilka minut ;)

ptak54

ptak54 2019-07-12

Mamy uprząż z pasem i przyuczamy się do niej, zresztą b, skutecznie. To b. pojętne psisko. Już tylko sporadycznie psisko siedzi na podłodze przed siedzeniem pasażera i na kursach po okolicy a w samochodzie żony tylko i wyłącznie w pasach.
:-)

hasedi

hasedi 2019-08-08

..re: no ..czasami wygląda jak wilczyca...A czasami jak.owieczka ;)

tebojan

tebojan 2019-10-01

Tak wygląda szczęśliwy pies!

amirki

amirki 2019-11-22

Re. Pańcia (córka) jest zmarzluchem. Pracuje w naszej lokalnej telewizji. w różnych warunkach. Czasem na dworze z mikrofonem. Więc u niej w kieszeni czasem i skarpetki znajdą miejsce. A Saga od małego uwielbiała i nadal to robi, wykradać ludziom zawartość kieszeni w postaci czapek, rękawiczek. To i skarpetki się przydały.Uściski dla naszej siostry. Więcej zdjęć prosimy.

barossa

barossa 2020-01-02

Re:Dziękuję:)) Dużo szczęścia w Nowym Roku.

slawek9

slawek9 2020-02-05

Pączki, oczywiście wśród składników nie znalazłem jagód, jest sporo chemicznych związków! tutejsze jagody, hodowlane, są w środku zielone :)

slawek9

slawek9 2020-02-06

Klimt - do tej pory Klimt kojarzył mi się z pokazaniem miłości, piękna aż przypadkowo trafiłem na jego dzieło "Tod und Leben". Ciekawe

slawek9

slawek9 2020-03-02

wiem, a miotłę masz???? ;)

slawek9

slawek9 2020-03-15

jak kryzys w Austrii?

barossa

barossa 2020-03-24

Witaj:)Poznałaś Wrocław ,widok na Ostrów Tumski przy Moście Pokoju.A fotka na szybko bo wyprawa krótka,smartfonem.Potem delikatny HDR.

barossa

barossa 2020-04-02

To okolice Monachium tuż przed zarazą:)

jagodaa

jagodaa 2020-04-15

:)

ptak54

ptak54 2020-04-29

OK. Należy Ci się komentarz. Trzy czwarte tego co tam nawrzucałem to szczera prawda. Oczywiście prawdą jest, że Morawiecki i spółka wynajęli największy ale i najdroższy samolot świata i zapłacili za to kupę kasy Ukraińcom a nie krajowemu przewoźnikowi, który stoi bo wirus. Prawdą jest, że powitanie transportu z udziałem premiera i ministra sasina transmitowane było przez telewizję. Zrobili z tego show, wydarzenie nadzwyczajne i jestem pewien, że to w związku nie z wirusem a z wyborami dudowymi. Mniej więcej w tym samym czasie oraz ciut później lądują w PL kolejne dreamlinery ze sprzętem medycznym i ochronnym, ale info o tym w publicznej tv nie znajdziesz bo... zakupione przez p. Kulczyk Jeżeli to gdzie indziej np. "Pierwszy z czterech samolotów transportujących środki ochrony zdrowia i życia z Chin, zakupione dzięki darowiźnie Kulczyk Foundation w wysokości 20 mln zł"
No i na koniec ta tablica. Oczywiście, że jest to żart, bo na pomysł żeby taką tablicę ufundować to chyba nawet znany ...

ptak54

ptak54 2020-04-29

... z różnych cennych pomysłów "Caryca" Suski by nie wpadł.
:-(

ptak54

ptak54 2020-04-29

Podobnie tajne jest dla odbiorców publicznej za przeproszeniem tv, że również za wiele milionów sprzęt kupuje fundacja Owsiaka.

ptak54

ptak54 2020-04-30

Pozwolę sobie jeszcze dwa słowa z dzisiejszej lektury dorzucić w kwestii tej szopki z maseczkami, którą na lotnisku Morawiecki z Sasinem odczyniali. "Maseczki, które przyleciały antonowem z Chin, nadają się na śmietnik. Amerykanie nie dopuścili ich do obrotu."
https://wroclaw.wyborcza.pl/wroclaw/7,35771,25909025,maseczki-ktore-przylecialy-antonowem-nadaja-sie-na-smietnik.html?fbclid=IwAR0t4SdiAd10onVebdwl40136pebQcT6FP9r003-o7s8uUFmKvafOxMhMk8

ptak54

ptak54 2020-05-20

Widziałem, wiedziałem. Przecież zaglądałem.
:-)
A w naturze to takiego chłopaka mieliśmy za sąsiada. W sąsiednim bloku. Odszedł ciut wcześniej niż nasza Amberka. :-( Właścicielka rudzielca nazywała Rudolf.
:-)

slawek9

slawek9 2020-05-27

bułkowe kosteczki - croutons, tutaj są znane od dziesiątków lat. najczęściej są używane do sałatek typu caesar albo innych, są dostępne w różnych wydaniach smakowych. osobiście nie używam żadnych. nie jestem kuchcikiem, ale wolę robić wszystko od początku, jak coś nie wyjdzie to nie zwalam na innych ;)

chilu

chilu 2020-05-27

Nie mam na mysli croutonsow. Croutonsy sa juz smakowo przyprawione i najczesciej juz usmazone lub ufrytkowane. To co mam na mysli, to jest zwykla bulka, bez dodatkowych przypraw i smazenia, zamiast starcia jest pokrojona w kostke i tylko ususzona :o)

slawek9

slawek9 2020-05-29

może i są zwykłe, niedoprawione, nie wiem, ale spojrzę przy okazji. kuchnia austriacka całkowicie odbiega(ła) od tego co jest w Kanadzie. może się coś zmieniło ale ja pamiętam typowy sklep "rzeźniczy" w Austrii 40 lat temu, można było kupić 10+ rodzajów smalcu!!! kanadyjczyk by umarł na sam widok tych smakołyków!!! mile wspominam pobyt w Austrii

slawek9

slawek9 2020-05-31

czyli robisz tak zwany "meatloaf". ja też czasami to robię w piekarniku, ale wsadzam w całości ugotowane na twardo jajka, tak jak do klopsa. w sumie mielonz to jest klops ale bez różnych przypraw. mielony z patelni na maśle smakuje jednak inaczej! spróbuję "meatloaf" z pieczarkami, może być ciekawy smak :)

ricky

ricky 2020-09-20

Dołączam do życzeń - wszystkiego co tylko najlepsze wszystkim czworonogom !

dodaj komentarz

kolejne >