Od piątku nie wiem skąd znalazła się na mojej działce... Czyżby komuś się znudziła? albo może przez to, że nie ma jednego oczka? Na pewno była między ludzmi, bo strasznie domaga się pieszczot... Póki co zostanie na działce, ma pełną miskę, zrobioną budkę z ciepłym kocem i poduszką. Nie mogę jej wziąć do domu, bo Gabi nie lubi kotów :(
dodane na fotoforum: