pewna kobieta z Warszawy miała pretensje, że w Częstochowie powstańcom warszawskim sprzedawali wodę z ogórków. woda z ogórków i kiszonej kapusty to jeden z przysmaków w tym regionie. jakby prosili o chleb, czy mięso, dostaliby za darmo.
jairena 2011-04-04
A w Częstochowie to tak często chowają farby, by potem , po pewnym czasie , z uzgodnieniem ze sprzedawcą sprzedawać innym miastom miast tej ogórkowej wody ? :) .
W odpowiedzi na pytanie: tak, to ta Grażka , czeka i czeka:)
zzaza 2011-04-05
..ot i się wyjaśniło
co mi by się nie przyśniło
natura ludzka przewrotną je
a nie kużden to wie...
agus63 2011-04-05
A ja to się wcale nie dziwię, że to największy przysmak w regionie!
Bo jak się raz opiłam takiej, z kiszonej i poszłam na spacer...
to... każde drzewo było moje!
W wiadomym celu...
Dobrze, że spacerowiczów nie było wielu...
Pani z Wawy niesłuszne pretensje miała,
gdyż wcześniej ONEJ wody nie próbowała...
Precz z Actimelem!
Niechaj się woda z ogórów i kapuchy leje! ;)
Dosłownie...
pimpoli 2011-04-09
trza by w inne miejsce skierować swe kroki
co by świeżych farbek odkrywać uroki
:))